Archive | grudzień 2015

Tomorrow comes today!

fajerwerki

Koniec roku zbliża się wielkimi krokami. Nim się obejrzysz, obudzisz się w Nowym Roku. Nastąpił czas na podsumowanie ostatnich dwunastu miesięcy. Osobiście nie lubię oglądać się za siebie, jednak ten rodzaj spojrzenia wstecz uważam za wyjątkowy. Wiem wówczas, ile z moich planów zrealizowałam i ile celów osiągnęłam. Ten rok mogę śmiało nazwać rokiem rozwoju przez duże R. W końcu. Nareszcie przestałam sobie tylko obiecywać i planować, ale śmiało ruszyłam z kanapy na podbój świata, ba nawet kosmosu 😉 . Continue reading

Świąteczne pułapki

serce świąt

Yeahhhh!!! Święta tuż tuż. Już zaczęłam wielkie odliczanie. Dlatego wpis będzie świąteczno świąteczny. Mogłabym tu wstawić tekst w stylu wyliczanki np. 5 sposobów na udane Święta albo 10 przykładów jak urządzić wspaniałe świąteczne przyjęcie, czy też 7 pomysłów na niebanalny prezent dla dziecka/przyjaciela/mamy/taty/męża/żony/sąsiada/Pani Krystyny z gazowni … Jednak, jak już zauważyłaś, mój blog nie jest odpowiedzią na takie pytania. Zresztą Ty już wszystkie odpowiedzi znasz, tylko czasem nie chcesz im dojść do głosu. To nic. Przebudzenie z letargu względnej stabilizacji następuję w czasie, który wyznacza nam nasz rytm, który jest unikatowy. Jak Ty. Continue reading

Dream a little dream…

Y8CKB0O8C2

Ten rok uzmysłowił mi, jak ważne jest to by marzenia przeistaczać w plany, a plany w cele, które zrealizujemy. Często marzę. Jestem typem marzycielki, jak Ozzy Osburne śpewający Dreamer. Potrafię śnić na jawie. Jednak wcześniej nie wiedziałam, że marzenia są po to by je realizować. Marzyłam dla „sportu”. Było to dla mnie niemal jak odruch bezwarunkowy. Continue reading