Magiczne wnętrze…

latarniamorska

Magiczne wnętrze. Pamiętam, jak Freddy Mercury śpiewał  „It’s a kind of magic”. The Police śpiewali „Every little thing she does it’s magic”. Skąd bierze się ta cała magia, o której śpiewają piosenkarze, poeci piszą o niej wiersze… Ta magia to nasze piękno wewnętrzne. Każda, absolutnie każda kobieta ma je w sobie. A czymże jest to nasze wewnętrzne piękno? Dla każdej z nas będzie ono oznaczało coś zupełnie innego. Dla jednej będzie to harmonia i wewnętrzny balans, dla drugiej energia i optymizm, dla trzeciej miłość do siebie samej połączona z całkowitą akceptacją siebie z jej wadami i zaletami, z całym jej dobrodziejstwem inwentarza. Dla jeszcze innej będzie to to wszystko naraz. Tu nie ma złych odpowiedzi, każda jest prawidłowa, bo na tym polega nasza wyjątkowość.

Trudno jest wewnętrzne piękno zamknąć w sztywnych ramach definicji, jednak można pokusić się o opisanie poszczególnych jego aspektów – piękno wewnętrzne to świadomość siebie i swoich potrzeb, zarówno tych wewnętrznych jak i zewnętrznych. Nasze piękno wewnętrzne to również nasza spójność wewnętrzna i równowaga. I wreszcie miłość do samej siebie, która nie oznacza próżności tylko pełną aprobatę dla siebie samej. Bez tego nasz wewnętrzny blask nie ujrzy światła dziennego i na zawsze pozostanie w cieniu. 

Przytłoczone mnogością ról jakie pełnimy w życiu (np. matki, żony, siostry, córki, przyjaciółki, pracownice) zapominamy o naszym wewnętrznym blasku, który jest dla nas jak kompas, który wskazuje nam, którą ścieżką podążać, albo jak światło latarni morskiej, które oświetli nam drogę nawet w czasie największego sztormu i mroku, byśmy mogły cieszyć się naszą cichą przystanią.

Pamiętajcie, że Kobieta spełniona potrafi zatroszczyć się o swoje wewnętrzne piękno. Dla każdej z nas to spełnienie może oznaczać coś innego. Dla jednych będzie to rodzina, praca i pasja, dla drugich wolność, rozwój i tak można wyliczać bez końca. Nasza siła tkwi w różnorodności. W tym wszystkim należy jednak pamiętać o tym, by znaleźć dla siebie chwilę wytchnienia od wszystkiego. Nie mów tylko – To się nie uda! – uda się. A wiesz z jakiej przyczyny – bo masz jedno życie, i tego czasu który poświęcasz bez reszty najbliższym, albo pracy 24 godziny na dobę, nie odzyskasz już nigdy. Nie wszystkim dogodzisz, odpuść proszę. Jesteś wyjątkowa, więc wyjątkowo zatroszcz się o siebie. Nikt inny nie zna Ciebie lepiej niż Ty sama, więc będziesz najlepiej wiedzieć czego Ci trzeba – kino, książka, szydełkowanie, jazda na motocyklu, wyprawa w nieznane, albo chociaż kawa wypita bez pośpiechu… Czas ma to do siebie, że nie da się go cofnąć, jednak można poczynić plany, w których uwzględnisz siebie, jako kogoś bardzo ważnego w Twoim życiu, kogoś komu potrzebne jest Twoje towarzystwo, choć godzinkę w tygodniu. Miej ten moment dla tej osoby, zaprzyjaźnij się z nią. Jesteś najlepszym co ci się mogło przytrafić 🙂 Doceń to wreszcie!

Spełniaj się, realizuj swoje marzenia, rozkochajcie się w swojej pasji! Żyj pełnią życia a Twój wewnętrzny blask przyćmi niejedną gwiazdę! 🙂

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *